>
Trochę historii.
Jak już wspominaliśmy, początkowo ludzie próbowali stworzyć takie symbole, które kojarzyły by się bezpośrednio z licznością przedstawiana za pomoca kresek czy punktów. Niestety, stworzenie osobnego znaku na każdą liczbę w potrzebnym ludziom zakresie stawało się praktycznie niewykonalne. Z tego powodu zaczęli elementy łączyć w grupy o określonej liczności i stosować odpowiednie znaki dla grupy.
Tak na przykład powstały liczby rzymskie. A oto inny przykład,
Liczby Babilońskie
Liczby Chińskie
Jak widzicie, trzeba się było nieźle napracować przy ich zapamiętaniu, a potem pisaniu...
Chińskie znaki pisarskie mają wielowiekową tradycję i utrzymały się do dzisiaj. Dla nas wydają się niezwykle trudne do zapamiętania i odtworzenia, odpowiednio szkolony umysł potrafi je jednak szybko i bezbłędnie rozpoznać.
Jak widać, zarówno Babilończycy jak i Chińczycy przyjęli powszechnie stosowany system dziesiętny, łącząc liczone elementy w grupy po dziesięć i tworząc symbole dla grup.
Dziesięć jednakowych elementów tworzyło grupę, następnie dziesięć grup tworzyło grupę bardziej liczną, którą odpowiednio nazywano i zapisywano, itd.
Liczby arabskie
Dokładnie nie wiadomo komu bardziej zawdzięczamy współcześnie stosowane liczby, czy Arabom czy Hindusom. Można powiedzieć, że powstały dzięki wysiłkom i jednych i drugich.
Na ogół używamy określenia liczby arabskie mając na myśli cyfry od zera do dziewięciu, takie jakich używamy na co dzień. Cyfry arabskie oznaczały się dużą pomysłowością i w swojej pierwotnej postaci umożliwiały łatwe sprawdzenie rzeczywistej ilości, jaką reprezentowały, a zatem łatwiejsze zapamiętanie, oto one:
Jakie ułatwienie zawierało takie przedstawienie cyfr? Co było przyczyną konieczności wynalezienia zera?